Ormiański raj w dawnym księstwie łowickim
Z drogi wygląda skromnie, ale zajechać warto. Od lat staram się kupować tu basturmę (na wynos, może długo leżakować), jest rewelacyjna. Wspaniale przystawki z bakłażanów i orzechów oraz gołąbki w liściach winorośli i kapusty. Sałatka z buraków marynowanych - przepyszna. Baranina w lawaszu, kebab, a i pielmieni... całość oferty jest znakomita. Prawdziwy jogurt (polecam do deserów, pięknie równoważy słodycz). Gburem byłbym gdyby nie wspomniał o bardzo miłych Paniach prowadzących lokal. Będziecie pamiętać dobre jedzenie i piękne ormiańskie oczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz