Lista Blogów Kulinarnych

wtorek, 21 maja 2013

Lawasz


Każdy kto chce spróbować tradycyjnych węgierskich potraw, będąc w Budapeszczcie, udaje się do słynnej hali targowej. 


Cóż... nie polecam. Dzikie tłumy, brak warunków żeby cokolwiek tam zjeść odbierają mi ochotę żeby tam kiedykolwiek wrócić. Do tego Węgrzy mają dziwny zwyczaj pakowania wszystkiego w tekturki (jak za komuny) - nie jest to wygodne, jedzenie wylewa się z tego "opakowania". Hala piękna, ale zachęcam tylko do zwiedzania....


czwartek, 16 maja 2013

Węgierski tort makowy - palce lizać


W trakcie kolejnej wizyty w cukierni Ruszwurm (mieści się w Budzie nieopodal Zamku Królewskiego w Budapeszcie) zamówiliśmy w tym razem tort makowy - brak słów, idealny w smaku. Oraz deser z kasztanów i bitej śmietany. Niestety, śmietana tak jak w każdym innym miejscu - z puszki.... Mimo to deser był pyszny i polecam wszystkim! Koniecznie musicie tam iść!



czwartek, 9 maja 2013

Drobiowa wątróbka w panierce po węgiersku


Jeśli lubicie niestandardowe zwiedzanie, to polecam Wam fogaskerekű - to tramwaj zębaty w Budapeszcie. Polecam wszystkim wycieczkę, tym bardziej, że na szczycie góry i stacji końcowej jest restauracja:


Zamówiliśmy wątróbkę w panierce.


Była pyszna. Ryż wyjątkowo dobry.


Na deser wszechobecne na Węgrzech kasztany z bitą śmietaną (kasztany świetne, szkoda, że bita śmietana sztuczna).


Jedzenie było pyszne. Potem bolał mnie żołądek ;) ale to dlatego, że na ogół nie jadam rzeczy smażonych w głębokim tłuszczu. Nie wpadłabym też na pomysł, że tak można przygotować wątróbkę.


piątek, 3 maja 2013

Torty - palce lizać - rewelacja!!!


Najlepsi cukiernicy to Węgrzy. Ich torty to absolutne mistrzostwo świata. W trakcie wizyty w Budapeszcie zajrzeliśmy do najstarszej budapesztańskiej cukierni Ruszwurm. Mieści się w Budzie nieopodal Zamku Królewskiego. 


Tort marcepanowo-orzechowy w szachownicę będę długo pamiętać - idealne połączenie  i smak.


Obsługa miła i sprawna.


W cukierni zachował się oryginalny  wystrój sprzed 100 lat.




To stare formy do pieczenia. 


I wystawa.... a dodam, że to nie wszystko.


W słoneczne dni można usiąść przed cukiernią. W środku stolików jest niewiele i zawsze jest tłok. Zapewniam - nie dlatego, że cukiernia jest znana, tylko ma najlepsze torty!



czwartek, 2 maja 2013

Wino z widokiem na Peszt


Jeśli będziecie w Budzie w okolicach Zamku Królewskiego, koniecznie zajrzyjcie do kawiarni, która mieści się "na murach" zamku.  Widok ma Peszt - pocztówkowy ;)


Wino - wspaniałe. Ale nie o wino i kawę to chodzi, ale o widok właśnie. Nie pokażę Wam zdjęć na Peszt - sprawdźcie sami.