Leniwe letnie popołudnie w Bydgoszczy. Usiedliśmy w bardzo ładnym miejscu - niedawno wybudowanej Przystani - niekłamane gratulacje dla architekta. Z tarasu widok na budynek opery (też niebanalna architektura) i Brdę z pływającymi po niej łódkami. Obok wielki masyw czerwonej cegły - kratownica ścian magazynów. Bardzo urokliwy zakątek. A i chłodnik okazał się nader zjadliwy...
To Brda jest, nie Noteć :)
OdpowiedzUsuńCentrum Bydgoszczy wygląda coraz ładniej :)
dziękuję, juz poprawiam :)
Usuń